Małymi kroczkami do przodu
Ostatnio nic nie pisałem o postępach ale to dlatego, że niewiele jest do pokazania. Cały czas małymi kroczkami do przodu. Jak wszystko pójdzie dobrze to do końca tygodnia będziemy mieli uziemiony odgrom, skończoną skrzynkę elektryczną z bezpiecznikami i podłączony kabel zewnętrzny co wiąże się z demontażem budowlanej skrzynki elektrycznej na zewnątrz.
Poza tym skończymy pierwszą warstwę 150mm ocieplenia dachu a w sobotę ocieplamy strop nad tarasem.
Odbiór przyłączy niestety się nie udał i jest przeniesiony na poniedziałek. Małe opóźnienie czeka nas z powodu odbioru podwykonawczego przez geodetę. Bez jego mapy nie będziemy mogli podpisać umowy z ZUK na dostawę wody i odbiór ścieków. A geodeta z kolei czeka na dokumentację ze starostwa.
Dobra wiadomość jest taka, że cena 1m3 wody + 1m3 ścieków jest 20% niższa od ceny w mieście.
13 października będą zamontowane drzwi wejściowe a jak tylko będzie woda robimy schody zewnętrzne i posadzki.
... mimo ciężkiego terenu praca idzie sprawnie.
a już byliśmy zdecydowani to 'utylizować' ręcznie a tu taka niespodziewajka.
